Some of Apollinaire’s poems translated by Anna Pardel (student of Information Science at the University of Łódź, Poland) in the AVANT-GARDE: AN INDRODUCTION workshop, organized by Dr. Marja Härmänmaa in spring 2019 at the University of Łódź, Faculty of Philology.
Tags: Apollinaire, poetry, avant-garde, poems in Polish, translations, art from the student’s point of view, modern art
Tags: Apollinaire, poezja, avant-garde, poematy w polskim tłumaczeniu, sztuka oczami studentów, sztuka współczesna
The Mirabeau Bridge
(Alcools (1913): Le Pont Mirabeau)
Under the Mirabeau flows the Seine
And our amours
Shall I remember it again
Joy always followed after Pain
Comes the night sounds the hour
The days go by I endure
Hand in hand rest face to face
While underneath
The bridge of our arms there races
So weary a wave of eternal gazes
Comes the night sounds the hour
The days go by I endure
Love vanishes like the water’s flow
Love vanishes
How life is slow
And how Hope lives blow by blow
Comes the night sounds the hour
The days go by I endure
Let the hour pass the day the same
Time past returns
Nor love again
Under the Mirabeau flows the Seine
Comes the night sounds the hour
The days go by I endure
Most Mirabeau
Pod Mirabeau płynie Sekwana
I nasza miłość
Czy powinienem ją dobrze zapamiętać
Szczęście zawsze idzie w parze z Bólem
Nadchodzi noc znak późnej godziny
Dni upływają a ja cierpię
Dłoń w dłoni spoczywa twarz przy twarzy
Gdy poniżej
Most z naszych ramion przeplatających się gwałtownie
Jak leniwa fala wiecznych spojrzeń
Nadchodzi noc znak późnej godziny
Dni upływają a ja cierpię
Miłość przemija jak płynąca woda
Miłość przemija
Jak życie bez wyrazu
I jak Nadzieja po kolejnym zawodzie
Nadchodzi noc znak późnej godziny
Dni upływają a ja cierpię
Niech ta godzina przeminie tak samo jak ten dzień
Wspomnienia wracają
Ale sama miłość już nie wróci
Pod Mirabeau płynie Sekwana
Nadchodzi noc znak późnej godziny
Dni upływają a ja cierpię
***
Twilight
(Alcools: Crépuscule)
Brushed by the shadows of the dead
On the grass where day expires
Columbine strips bare admires
her body in the pond instead
A charlatan of twilight formed
Boasts of the tricks to be performed
The sky without a stain unmarred
Is studded with the milk-white stars
From the boards pale Harlequin
First salutes the spectators
Sorcerers from Bohemia
Fairies sundry enchanters
Having unhooked a star
He proffers it with outstretched hand
While with his feet a hanging man
Sounds the cymbals bar by bar
The blind man rocks a pretty child
The doe with all her fauns slips by
The dwarf observes with saddened pose
How Harlequin magically grows
Zmierzch
Otulona cieniami śmierci
Na trawie gdzie dogasa dzień
Harlequin podziwia odbijające się w stawie
swoje nagie ciało
Szarlatan zmierzchu uformowany
Szczyci się sztuczkami, które tylko czekają by je pokazać
Niebo bez skazy
Jest usiane mleczno-białymi gwiazdami
Ze sceny blada Harlequin
Najpierw salutuje widzom
Czarownikom z Bohemii
Wróżkom rozmaitym zaklinaczom
Ściągając gwiazdę (z nieba)
Oferuje ją szerokim gestem
Kiedy zawieszony w powietrzu akrobata
Wygrywa stopami na cymbałach dźwięk za dźwiękiem
Ślepy mężczyzna kołysze urocze dziecko
Łania prześlizguje się (obok) ze swoimi faunami
Skrzat obserwuje w zasmuconej pozie
Jak Harlequin magicznie wzrasta
***
The English versions of the poems are taken from here:
Anna Pardel (2019)